Jeśli na zwykłej krajowej albo wojewódzkiej drodze stanie nam samochód to jeszcze nie jest źle. Można powiedzieć, że mieliśmy szczęście w nieszczęściu. Sytuacja ma się o wiele gorzej w momencie, kiedy jedziemy sobie ekspresową drogą s3 i nagle samochód nie chce dalej jechać. Ruch na tej drodze jest bardzo duży, bo to droga wybierana przez wiele osób, które udają się do Niemiec. Jeśli jest ruch to jest i niebezpiecznie, a w Polsce na drogach szybkiego ruchu dochodzi do wielu wypadków, dlatego jeśli samochód nam tam stanie to trzeba będzie starać się szybko wezwać pomoc. Im szybciej przyjedzie pomoc drogowa s3 tym lepiej dla naszego bezpieczeństwa. Jedyne, co trzeba zrobić to wyjąc trójkąt i ustawić go w odpowiedniej odległości od samochodu i jeśli się da włączyć światła awaryjne. Następnie chowamy się za barierki i nie wychodzimy na drogę, nic nie kombinujemy. Tak naprawdę im dalej będziemy stać od samochodu tym będzie dla nas bezpieczniej, bo najechania na tył uszkodzonych pojazdów zdarzają się naprawdę bardzo często, dlatego nie warto czekać w samochodzie. Dobrze się o tym mówi, kiedy pogoda jest ładną, ale pamiętajmy, że życie jest najważniejsze i nawet, jeśli pada to lepiej stać obok niż ryzykować i siedzieć w samochodzie. Musimy się sami zastanowić nad tym, co jest dla nas najważniejsze i to wybrać.
Pomoc drogowa szybko przyjedzie po samochód
Przyjęcie zgłoszenia przez pomoc drogową oznacza, że jeden z pracowników od razu wyrusza w trasę. Może się tak zdarzyć, że na trasie w pobliżu już jest i chętnie nam pomoże. Warto korzystać z pomocy firmy, która obsługuje drogi ekspresowe i jest w stanie w bardzo krótkim czasie do nas dojechać. Im gorsza jest pogoda tym szybciej chcemy opuścić drogę s3. Po zapakowaniu samochodu na lawetę będziemy się zastanawiać, co dalej z nim robić. Można przetransportować go do domu, jeśli nie jest zbyt daleko, ale można od razu wybrać sobie polecany przez pomoc drogową warsztat samochodowy. Teraz najważniejszy cel to opuścić drogę szybkiego ruchu. Później przyjdzie czas na myślenie, co dalej robić.
